niedziela, 20 listopada 2016

"Eleonora i Park" - Rainbow Rowell




Była to moja pierwsza książka Rainbow Rowell i sięgając po nią nie miałam zielonego pojęcia co znajdę w środku. Nie sądziłam, że przeczytam ją na jednym wdechu. Ta historia nie tylko jest inna, ona jest prawdziwa. Nie znajdziemy tu głównej bohaterki, która jest najpiękniejszą dziewczyną w szkole. Chłopak nie okaże się popularnym przystojnym rozgrywającym, który ma wokół siebie wianuszek dziewczyn, ale one go nie interesują, bo widzi tylko naszą nieśmiałą i piękną bohaterkę. Nie! Nasza główna bohaterka jest rudowłosą, lekko pełniejszą piegowatą dziewczyną, która nigdzie nie potrafi się odnaleźć. Niespodziewanie nie wpada w oko najprzystojniejszemu chłopakowi, lecz zwykłemu, cichemu Parkowi. To czyni historie prawdziwa i co za tym idzie wciągającą.


Eleonora wzbudziła we mnie wiele pozytywnych emocji. Potrafiłam wczuć się w jej sytuację rodzinną, jak również szkolną. Nie jest to spowodowane podobnymi doświadczeniami, lecz umiejętnościom Rowell. Potrafi ona doskonale przedstawiać uczucia bohaterów. Dzięki temu, podczas czytania możemy na chwilę stać się rudowłosą Eleonorą z jej nieśmiałością i brakiem pewności siebie lub zaczytanym w komikasach Parkiem.

Czytając "Eleonorę i Parka" byłam również pod wrażeniem tego, jak Rowell przedstawiła miłość naszej dwójki. Była to idealnie odzwierciedlona, typowa miłość nastolatków. Nie wszystko było proste, tak jak w innych książkach. Autorka ukazała prawdziwe drobne wyzwania, z którymi mierzą się młodzi ludzie. Między innymi stres podczas pierwszych spotkań z rodzicami naszego ukochanego, niezręczny pierwszy pocałunek lub poskromienie pojawiającej się wzajemnej fascynacji i pożądania.

Czytając tą książkę byłam bardzo miło zaskoczona, iż nie jest to kolejna płytka historia o miłości, ponieważ nie tylko ona jest tutaj ważna. Wszystkie wątki są równie ciekawe, a przeplatając się tworzą cudowną opowieść, która urzeka swoją wyjątkowością. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że dawno nie czytałam tak idealnej książki. Mam nadzieję, że wy również po nią sięgnięcie, a jeśli już to zrobiliście to zachęcam do podzielenia się waszymi wrażeniami w komentarzach. :) 


Udostępnij:

5 komentarzy :

  1. Czytałam już dawno tę książkę, ale pamiętam, że jednocześnie mi się ona podobała i nie podobała. Była trochę przewidywalna, ale miło mi się ją czytało.

    https://czytajacpomiedzywersami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Eleonora i Park to zdecydowanie najlepsza książka Rainbow Rowell, uwielbiam ją, choć chyba nigdy nie wybaczę autorce tak otwartego zakonczenia! To było straszne. Ta powieść jest słodka i urocza, ale jednocześnie prawdziwa i namacalna.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytam. Myślę, że odnajdę w Eleonorze cząstkę siebie :)
    Pozdrawiam,

    bookwithhottea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam "Załącznik" tej autorki i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ;)
    Spojrzenie EM

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa argumentacja, ja jednak wciąż jestem do niej negatywnie nastawiona. Próbowałam ją przeczytać dwa razy i ani razu mi się nie udało. Nie lubię, gdy zdania są mega krótkie i miejscami wyrwane z kontekstu. Dialogi to była tragedia (- Jaka dziś pogoda? - Lubię placki.), a jedyne, co jako-tako się broni w tej powieści, to umiejscowienie akcji w czasie. Taśmy z muzyką to ciekawy szczegół. Szkoda jedynie, że ten niebanalny romans jest tak nieprzystępnie opowiedziany. :c

    Buziaki,
    /recenzje-koneko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń